Szymborska, Wisława: O smrti bez přehánění (O śmierci bez przesady in Czech)
|
O śmierci bez przesady (Polish)Nie zna się na żartach, na gwiazdach, na mostach, na tkactwie, na górnictwie, na uprawie roli, na budowie okrętów i pieczeniu ciasta. W nasze rozmowy o planach na jutro wtrąca swoje ostatnie słowo nie na temat. Nie umie nawet tego, co bezpośrednio łączy się z jej fachem: ani grobu wykopać, ani trumny sklecić, ani sprzątnąć po sobie. Zajęta zabijaniem, robi to niezdarnie, bez systemu i wprawy. Jakby na każdym z nas uczyła się dopiero. Tryumfy tryumfami, ale ileż klęsk, ciosów chybionych i prób podejmowanych od nowa! Czasami brak jej siły, żeby strącić muchę z powietrza. Z niejedną gąsienicą przegrywa wyścig w pełzaniu. Te wszystkie bulwy, strąki, czułki, płetwy, tchawki, pióra godowe i zimowa sierść świadczą o zaległościach w jej marudnej pracy. Zła wola nie wystarcza i nawet nasza pomoc w wojnach i przewrotach, to, jak dotąd, za mało. Serca stukają w jajkach. Rosną szkielety niemowląt. Nasiona dorabiają się dwóch pierwszych listków, a często i wysokich drzew na horyzoncie. Kto twierdzi, że jest wszechmocna, sam jest żywym dowodem, że wszechmocna nie jest. Nie ma takiego życia, które by choć przez chwilę nie było nieśmiertelne. Śmierć zawsze o tę chwilę przybywa spóźniona. Na próżno szarpie klamką niewidzialnych drzwi. Kto ile zdążył, tego mu cofnąć nie może. |
O smrti bez přehánění (Czech)
Nemá smysl pro humor, hvězdy, mosty, tkalcovství, hornictví, obdělávání polí, stavbu lodí a pečení dortů. Do našich hovorů, co budem dělat zítra, vmísí se pokaždé posledním slovem, jež nemá s tématem nic společného. Neumí ani to, co přímo souvisí s jejím oborem působnosti: ani vykopat hrob, ani sbít rakev, ani po sobě trochu uklidit. Zabíjí pořád, ale nešikovně, bez systému a bez fortele. Jako kdyby na každém z nás se teprv učila. Úspěchy má, to má, ale co neúspěchů, ran, kdy se nestrefila, pokusů od začátku znovu začínaných! Někdy nemá dost sily srazit mouchu ve vzduchu. S nejednou housenkou prohrává závod v plazení. Všecky ty bulvy, lusky, tykadla, průdušnice, ploutve, svatební opeření, zimní srst svědčí o nedostatcích v její velké práci. Zlá vůle nepostačí. Ba i naše pomoc ve válkách, ve vojenských převratech je — zatím — příliš malá. Ve vajíčkách ťukají srdce. Kostřičky nemluvňat rostou. Semena získávají dva děložní lístky a často dorůstají v stromy na obzoru. Kdo tvrdí, že je všemohoucná, je sám živoucí důkaz, že není. Neexistuje takový život, který by aspoň na okamžik nebyl nesmrtelný. Smrt vždycky o ten okamžik přichází pozdě. Marně lomcuje klikou neviditelných dveří. Kolik kdo stačil, to mu nevezme.
|